Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega mieszkańców centralnej i wschodniej części Polski przed gwałtownymi burzami, gradem, silnym wiatrem i ulewnym deszczem.
Według synoptyka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michała Ogrodnika, po burzowym wtorku, dziś prognozowane są kolejne burze i ulewy, ale strefa intensywnych opadów przeniesie się z zachodu na wschód kraju.
Spodziewamy się kontynuacji silnych burz. Mogą one wystąpić we wschodniej i południowo-wschodniej części kraju oraz w centrum. Wciąż jednak będzie wilgotno i jeszcze bardziej duszno, dlatego mimo minimalnego spadku temperatury na zewnątrz, możemy tego zupełnie nie odczuć - powiedział synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Michał Ogrodnik przekazał, że burze wystąpią głównie na Lubelszczyźnie, Mazowszu oraz na Podlasiu.
Na te obszary wydano ostrzeżenia drugiego stopnia. W trakcie burz wystąpią intensywne opady deszczu, nawet do 40-60 mm oraz porywy wiatru do 100 km na godzinę. Lokalnie spodziewamy się także opadów gradu - dodał.
Alert RCB został wydany dla:
- województwa mazowieckiego,
- województwa podlaskiego,
- województwa lubelskiego,
- części województwa warmińsko-mazurskiego,
- części województwa podkarpackiego.
Dla mieszkańców tych regionów rozesłane zostały SMS-y o treści: "Uwaga! Dziś gwałtowne burze, grad, silny wiatr i ulewny deszcz. Możliwe podtopienia i przerwy w dostawie prądu. Zostań w domu, jeśli możesz".
Przed zagrożeniami Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega również w mediach społecznościowych, m.in. na Twitterze czy Facebooku.
Przypomina także, że w trakcie burzy należy w razie możliwości zostać w domu. Powinno się zabezpieczyć rzeczy, które może porwać wiatr.
