Natasza Caban, podróżniczka, żeglarka, motocyklistka, kontynuuje swój odważny projekt przejechania 92 000 km przez 62 kraje Ameryki, Europy, Azji i Afryki. Pierwszy etap to Ameryka Północna. Minęła Park Narodowy Badlands położony w południowo-zachodniej części stanu Dakota Południowa, dotarła do Pomnika Szalonego Konia poświęconego wodzowi Dakotów Oglala Szalonemu Koniowi i Indianom, wykuwanego w olbrzymiej skale góry Thunderhead w Black Hills w hrabstwie Custer (Południowa Dakota). Inicjatorem tego dzieła był Polak Korczak Ziółkowski, to jego rodzina kontynuuje prace.
Ciągle się uczę mojego "szalonego konia" - mówi podróżniczka w kolejnej relacji z podróży wskazując na swój motocykl Yamaha Ténéré 700. Nadal pakowanie, rozpakowywanie, problemy ze stopką i zasilaniem nawigacji, smarowanie łańcucha, z pozoru proste czynności zajmują sporo czasu, którego brakuje na efektywne poruszanie się do przodu oraz regularne relacjonowanie podróży w social mediach. Z tym większą przyjemnością postanowiła podzielić się swoimi emocjami ze słuchaczami RMF FM i użytkownikami portalu RMF24.PL.
Zobacz rozmowę i relację z kolejnego etapu podróży:
Jednym z celów Nataszy jest zainspirowanie i zmotywowanie kobiet, szczególnie tych po 40-tce, do aktywności. Kolejne "spotkanie w drodze" jest szczególnie pożyteczne. Natasza znalazła na kilka dni schronienie u Michelle Lamphere, przedsiębiorczej kobiety z Południowej Dakoty, która jest prezesem WIMA USA (Women's International Motorcycle Association USA Division), organizacji założonej w 1950 roku przez nietuzinkową kobietę, niejaką Louise Scherbyn, która startowała w rajdach motorowych jeszcze w latach 30, a w tamtych czasach kobieta na motorze to był nie tylko nietypowy widok, ale wręcz źle widziany.
WIMA to obecnie międzynarodowa organizacja obecna w 40 krajach. Michelle szefuje amerykańskiemu oddziałowi. Michelle dużo jeździ na motorze, ma mnóstwo kontaktów, także w męskim świecie motorowym, z dużą życzliwością przyjęła także pod swój dach odważną i nietuzinkową motocyklistkę z Polski. Przy okazji podzieliła się swoimi doświadczeniami dotyczącymi między innymi pielęgnacji włosów dla kobiet na motocyklach.
W każdej relacji Natasza przypomina o naczelnym celu jej podróży, czyli wsparcie dwóch fundacji: Dajemy Dzieciom Siłę i Między Niebem a Ziemią. Dla wspierających już w tym tygodniu na stronie www.nataszacaban.pl wystartuje konkurs, w którym będzie można wygrać loty ultralightem.
Kolejny etap wyprawy to Montana i Kanada, gdzie w połowie lipca Natasza zamierza wziąć udział w wielkim zlocie motocykli i tam podzielić się swoimi doświadczeniami z ...opłynięcia jachtem dookoła świata, którego dokonała ponad 10 lat temu.
Nawiązując do problemów technicznych z jazdą i motorem, jak zwykle z optymizmem kwituje: "Po burzy zawsze wychodzi słońce!".
Wyprawę można śledzić na kanałach social mediowych na Facebooku i Instagramie oraz na stronie Nataszy Caban.
Patronat redakcyjny objęły redakcje Radia RMF24 i portalu RMF24.PL, gdzie będziemy przekazywać relacje z kolejnych etapów wyprawy.