MSWiA zażądało wyjaśnień od Komendanta Głównego Straży Pożarnej w związku z jego oświadczeniem majątkowym. To reakcja na informacje ujawnione przez reporterów śledczych RMF FM, że Leszek Suski posiada w Warszawie lokal socjalny, który może mu się nie należeć, bo w stolicy ma także inne mieszkanie - spółdzielcze.

MSWiA zażądało wyjaśnień od Komendanta Głównego Straży Pożarnej w związku z jego oświadczeniem majątkowym. To reakcja na informacje ujawnione przez reporterów śledczych RMF FM, że Leszek Suski posiada w Warszawie lokal socjalny, który może mu się nie należeć, bo w stolicy ma także inne mieszkanie - spółdzielcze.
Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński /Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM

Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński, unikał odpowiedzi na pytanie dziennikarza RMF FM, czy rozważana jest dymisja komendanta.

Zieliński zastrzegł, że najpierw wszystko musi być sprawdzone, a do wątpliwości musi się odnieść sam komendant Suski.

Panie redaktorze, chciałbym wiedzieć, jak jest. Kiedy otrzymam odpowiedź, wtedy będę mógł to komentować. Na dzisiaj nie mam wiedzy, sprawa jest z wczoraj, nie znałem jej wcześniej przecież. Czekam na wyjaśnienia - mówił wiceszef MSWiA.

Kwestią stołecznych mieszkań wpisanych przez Leszka Suskiego do oświadczenia majątkowego zajęło się CBA. 

Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM, Leszek Suski ma socjalny lokal w Warszawie, mimo że ma też mieszkanie spółdzielcze.

Komendant przyznał, że wpisał do oświadczenia majątkowego socjalne mieszkanie kwaterunkowe, jednak zaznaczył, że zajmuje je jego pełnoletnia córka. On sam mieszka w mieszkaniu spółdzielczym.

Zapewnił, że jeśli córce nie uda się zyskać prawa do mieszkania kwaterunkowego - zostanie ono zwrócone miastu.

W Warszawie na lokal komunalny czeka około 4 tysięcy ludzi.

(j.)