Ktoś, kto próbował ukraść miedziany drut, spalił przy okazji bożonarodzeniową choinkę w śródmiejskim parku w Birmingham w amerykańskim stanie Alabama.

Według policji złodzieje, którzy zdarli w środę nad ranem elektryczne kable oświetlenia zdobiącego 10-metrowy świerk na placu Linn Park w centrum miasta, rozpalili ognisko, żeby spalić plastikową izolację i zabrać sam miedziany drut. Ogień jednak ogarnął drzewo, które spłonęło ze szczętem.

Kradzieże świątecznych ozdób z miejskiej choinki zdarzały się też w ubiegłych latach, ale nigdy jeszcze nie zdarzyło się coś takiego - powiedział dyrektor Linn Park. Melvin Miller zapowiedział, że drugiej choinki w tym roku nie będzie.