Rosyjscy sędziowie zostaną wyposażeni w przenośne urządzenia alarmowe działające także poza sądem. Ma to zwiększyć ich bezpieczeństwo. Urządzenie ma działać na zasadzie " przycisku niebezpieczeństwa" w jakie wyposażone są między innymi banki.

W ciągu ostatnich trzech lat zamordowano w Rosji czternastu sędziów. Wielokrotnie władze musiały przydzielać ochronę sędziom otrzymującym pogróżki. Jak stwierdził w uchwale samorząd sędziowski, do tej pory nie wyjaśniono około 250 przestępstw przeciwko sędziom i pracownikom sądów. Chodzi o napady, kradzieże, groźby pozbawienia życia oraz porwania.

Bardzo głośna stała się w Rosji sprawa napaści z siekierą na sędzię prowadzącą w Moskwie sprawę feministek z Pussy Riot. Do napadu doszło w kwietniu ubiegłego roku w budynku sądu. Młody mężczyzna nie tylko wniósł siekierę do sądu, ale i przedostał się do gabinetu sędzi. Domagał się wypuszczenia z aresztu feministek. Obezwładniła go policja sądowa, a teraz grozi mu dożywocie. Przedstawiciele rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości przekonywali wtedy, że  celem ataku nie było wystraszenie konkretnego sędziego, ale całego sędziowskiego korpusu w stolicy. Nie jest tajemnicą, że sędziowie w Rosji nie cieszą się zaufaniem społecznym. Wydają wyroki zgodnie z zapotrzebowaniem władz i a rzadkością są uniewinnienia. Powszechnie w Rosji uważa się, że sędziowie nie są niezależnymi przedstawicielami Temidy, lecz funkcjonariuszami władzy.