Wywiad skarbowy jest coraz bardziej skuteczny. Rok temu wykrył nieprawidłowości o rekordowej wartości ponad 4,4 mld zł. W 2011 roku było to zaledwie 1,7 mld zł - pisze "Puls Biznesu". Do największej liczby oszustw dochodzi w przypadku podatku VAT, akcyzy, PIT i i CIT.

Ponad 2,46 mld zł (o 1 mld zł więcej niż w 2011 r.) to oszustwa podatkowe potwierdzone podczas kontroli - donosi gazeta powołując się na niejawne sprawozdanie wywiadu za ubiegły rok. Według jednego z rozmówców "Pulsu Biznesu" to efekt kryzysu, który skłania część firm do oszustw, z drugiej natomiast strony sukces służby, która potrafi wykrywać grupy mocniej uszczuplające państwową kasę.

Służba nadzorowana przez wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza w 2012 r. najwięcej oszustw wykryła w przypadku podatku VAT (blisko 2 mld zł). Kolejne były: akcyza (306 mln zł), PIT (150 mln zł) i CIT (35 mln zł).


Dzięki materiałom przygotowanym przez wywiad, prokuratury wszczęły kilka śledztw ws. wielomilionowych oszustw finansowych. Nie mamy uprawnień śledczych i w takich sprawach musimy współpracować z innymi służbami, np. ABW czy CBA - tłumaczy jeden z funkcjonariuszy. Dzięki wywiadowi zabezpieczono też przestępczy majątek wart ponad 386 mln zł (rok wcześniej - 150 mln zł).