W niedzielny poranek potężny tajfun Sarika uderzył w północno-wschodnie obszary Filipin. Co najmniej dwie osoby zginęły, tysiące ewakuowano.

W niedzielny poranek potężny tajfun Sarika uderzył w północno-wschodnie obszary Filipin. Co najmniej dwie osoby zginęły, tysiące ewakuowano.
Mieszkańcy Filipin walczą ze skutkami tajfunu /PAP/EPA/FRANCIS R. MALASIG /PAP/EPA

Silny wiatr, którego porywy dochodziły do 210 km/h, pozrywał linie energetyczne i powalił drzewa na drogi, co spowodowało odcięcie od świata mieszkańców mniejszych wiosek. Filipińczycy walczą również z licznymi powodziami. Zalane zostały przede wszystkim wioski rolnicze.

Z powodu tajfunu odwołano loty, wstrzymano także przeprawy promowe.

Mieszkańcy przygotowują się na kolejne zagrożenie: huragan Haima dotrze do wysp już jutro.

Co roku przez Filipiny przetacza się około 20 tajfunów.

APA