Szpital w Chełmie będzie jednak miał poradnię onkologiczną. Dyrekcja szpitala zawiesiła co prawda w poniedziałek jej funkcjonowanie, tłumacząc się brakiem pieniędzy. Ale po interwencji marszałka województwa - właściciela szpitala - w ciągu kilku dni poradnia ma wznowić pracę.

Przez cały poniedziałek poradnia była nieczynna. Po południu jednak oficjalnie poinformowano za pośrednictwem rzeczniczki marszałka, że dyrektor podjął pewne działania, aby poradnia onkologiczna w Chełmie mogła kontynuować działania.

Poradnia w Chełmie przyjęła w tym roku 2,5 tysiąca pacjentów i wygenerowała 150 tysięcy długu. Urząd nie chce ujawnić, jakie argumenty zadziałały, żeby mimo wszystko mogła wciąż funkcjonować. Dyrektor szpitala jest dla mediów nieuchwytny. Najważniejsze, że w ciągu kilku dni wszystko powinno wrócić do normy. Do tego czasu pacjenci mogą w pewnych sytuacjach zgłaszać się do Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.