PLL LOT do końca czerwca nie będzie latał z Warszawy do Kairu, Bejrutu i Damaszku - poinformował PAP rzecznik spółki Leszek Chorzewski. To wynik niestabilnej sytuacji społeczno-politycznej na Bliskim Wschodzie, w związku z czym zmalało zainteresowanie tymi kierunkami.

Rejsy bliskowschodnie LOT uruchomił w ubiegłym roku. Zdecydowaliśmy - na razie od maja do czerwca tego roku - zawiesić nasze połączenia do Egiptu, Libanu oraz Syrii. Jest mniejsze zainteresowanie pasażerów, a także wciąż niepewna sytuacja społeczno-polityczna w tych krajach - powiedział Chorzewski. Dodał, że nie ma jeszcze decyzji, kiedy ponownie kierunki te wrócą do rozkładu.

Rzecznik LOT-u dodał, że szczególne problemy są na lotnisku w Kairze. Chodzi o ograniczenie operacji lotniczych w godzinach nocnych, które m.in. uniemożliwiają wykonywanie rejsów do stolicy Egiptu zgodnie z rozkładem - wyjaśnił.

Pasażerom, którzy mieli wykupione bilety na odwołane rejsy, przewoźnik zaproponuje zwrot pieniędzy.