Szczecin szuka 250 wolontariuszy, którzy będą pomagać załogom żaglowców w trakcie sierpniowego finału zlotu największych jednostek na świecie. Warunki to znajomość języka angielskiego. Polskiego – niekoniecznie. Nabór trwa do końca lutego. W trakcie finału regat "The Tall Ships Races" pracować będzie 200 oficerów łącznikowych i 50 osób, które będą pomagać organizatorom.

Oficerowie łącznikowi będą odpowiadać za ugoszczenie załóg z całego świata w Szczecinie. Do największych żaglowców przypisane będą średnio trzy osoby. Od nich zależeć będzie, jak żeglarska brać zapamięta Szczecin i Polskę. Oficer łącznikowy to pierwsza osoba, która przywita załogę na lądzie, opowie o porcie i mieście, czy wskaże najciekawsze wydarzenia artystyczne w trakcie 4 dni finału. Wolontariusz dostanie upoważnienie do wejścia na pokład. Zanim rozpocznie się finał szczecińskiego zlotu największych żaglowców na świecie , wszystkie wybrane osoby przejdą szkolenie np. z żeglarskiego savoir vivre. Mówi on między innymi o konieczności pokłonienia się banderze po wejściu na pokład, czy o tym, że buty z obcasem są na żaglowcach niemile widziane.

Angielski - tak, polski - nie

Każdy kandydat na oficera łącznikowego musi znać język angielski. Polski nie jest niezbędny, ponieważ właśnie po angielsku porozumiewają się żeglarze na całym świecie. Dzięki temu oficerem łącznikowym mogą  zostać obywatele innych krajów. Drugim i ostatnim warunkiem jest wiek: skończone 21 lat. W przypadku osób, które będą pomagać organizatorom, wystarczy być pełnoletnim. Każdy wolontariusz dostanie mundur i wyżywienie. Finał regat "The Tall Ships Races" odbędzie się w dniach 3-6 sierpnia 2013 roku. Aplikacje można składać do końca grudnia za pośrednictwem strony internetowej: www.tallships.szczecin.eu