Naukowcy znaleźli prehistoryczne pozostałości obozów myśliwych sprzed 14 tys. lat. Ślady wędrówki pierwszych łowców pokrywają się z migracją mamutów - informuje czasopismo "Science Advances".

Jak się okazało, jedni z pierwszych ludzi, którzy przedostali się z Azji do Ameryki Północnej, podążali śladami wielkich ssaków.

Tę hipotezę potwierdzono dzięki badaniu izotopów i prehistorycznego DNA. Najwcześniejsze osadnictwo na kontynencie wynikało z chęci polowania na megafaunę plejstocenu.

Hipotezę potwierdzono dzięki badaniu Elmy

"Zespół skupił się na wędrówkach samicy mamuta Elmy. Jej cios odkryto na stanowisku archeologicznym Swan Point we wnętrzu lądu. Badania kła ujawniły szczegóły, dotyczące samej Elmy oraz jej wędrówek, w trakcie których przemierzyła obszar Alaski i północno-zachodniej Kanady. Wygląda na to, że pierwsi ludzie zakładali obozy myśliwskie na obszarach odwiedzanych przez mamuty, m.in. Elmę" - czytamy na łamach czasopisma.

Cios mamuta został wydobyty i zidentyfikowany w 2009 r. W sąsiedztwie kła znaleziono szczątki nie tylko dwóch spokrewnionych młodych mamutów, a także ślady po ogniskach, czy resztki kamiennych narzędzi.

Zdaniem badaczy znalezisko wskazuje, że w pobliżu zorganizowano polowanie.

Ludzie, jak i mamuty z Syberii do Alaski przedostali się przez przez lądowy pomost, który jest dzisiaj cieśniną Beringa.