Nasi południowi sąsiedzi walczą z grypą. Choroba szaleje zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.

W północnych Czechach i we wschodnich regionach Moraw - przy granicy ze Słowacją zamknięto wiele szkół. W niektórych powiatach panuje już epidemia. Grypie, która do Czech przyszła najprawdopodobniej z Niemiec, towarzyszy bardzo wysoka temperatura, silne bóle głowy, mięśni i stawów. W takim przypadku, babcine środki: chleb z czosnkiem i herbata z cytryną - często zawodzą. Lekarze przepisują więc antybiotyki. Doktor Józef Haczyński podkreśla jednak, że nie wolno ich nadużywać; przypomina także, że jeśli zaczniemy kurację antybiotykami, to nie wolno jej przerwać. Trzeba także stosować się bezwzględnie do zaleceń lekarza.

07:15