Coraz więcej amerykańskich firm pozwala na trzymanie zwierząt w miejscu pracy.

Tak jest na przykład w jednej ze spółek telekomunikacyjnych w Nowym Jorku gdzie oprócz pracowników możemy zobaczyć chrapiącego pod stołem labradora Penny'ego czy buldoga Jakcksona.

Amerykanie są przekonani, że obecność pupila w pracy dodaje pracownikom ducha i w ogóle wnosi do pracy przyjazną atmosferę. Według najnowszego sondażu juz w co piątej firmie w Stanach Zjednoczonych można przyprowadzać zwierzaki.