Lekarze z dziecięcego szpitala w Filadelfii przygotowują się do

rozłączenia Wiktorii i Werniki - sióstr syjamskich, które urodziły się

w Lublinie. Jutro zespoł chirurgów platycznych przeprowadzi konieczny

zabieg tak zwanej ekspansji, czyli rozciągania, albo inaczej -

produkcji skóry. Chodzi o to, by po rozłączeniu dziewczynek ich skóra

mogła pokryć w całości pooperacyjne rany. Zabieg ekspansji polega na

wszczepieniu pod skórę specjalnych woreczków, które systematycznie

wypełniane będą płynem fizjologicznym. Cały proces potrwać może nawet

do 8 tygodni. Dopiero potem możliwe będzie przeprowadzenie

rozdzielenia sióstr. Przez ten czas mają one leżeć na specjalnym

materacu, przez który pompowane będzie powietrze - dzięki temu będą się

czuć jak w stanie nieważkości. W ten sposób unikną niebezpiecznych

odleżyn.