Z wielką wodą zmagają się mieszkańcy Chin, Indii, Bangladeszu i Afganistanu. W środkowych i wschodnich Chinach zginęło około 600 osób, a domy straciło 2,3 mln mieszkańców. Z kolei w Indiach i Bangladeszu w wodach śmierć poniosło 200 osób.

W Chinach z żywiołem zmaga się wojsko. W akcji przeciwpowodziowej uczestniczy około 16 tys. żołnierzy. Ludziom zagraża nie tylko wysoki poziom wody w rzekach. Ulewy powodują obsunięcia się ziemi. W prowincji Hubei i Syczuan błotne lawiny zabiły 5 osób, 70 uznaje się za zaginione.

We wschodnich Indiach z powodu deszczy monsunowych i powodzi dach nad głową straciły ponad 3 miliony osób, dramatyczna jest też sytuacja w Bangladeszu. W Afganistanie ludzie cierpią na skutek powodzi po latach katastrofalnej suszy.

20:50