Naukowcy Swedish Museum of Natural History kolejny raz cofnęli czas. Odkryli szczątki glonów sprzed 1,6 miliarda lat. Ich praca, opublikowana na łamach czasopisma "PLOS Biology" wskazuje, że złożone, wielokomórkowe organizmy pojawiły się na Ziemi się znacznie wcześniej, niż myśleliśmy. To kolejne w ostatnich miesiącach odkrycie, które przesuwa daty początków życia. Nie dalej jak w październiku badacze z Instytutu Paleobiologii PAN w Warszawie ogłosili na łamach czasopisma "Precambrian Research" odkrycie szczątków organizmów jądrowych sprzed ponad 2,7 miliardów lat, miliard lat wcześniejszych, niż najstarsze znane do tej pory. Teraz mówimy jednak o życiu znacznie bardziej zorganizowanym.

Naukowcy Swedish Museum of Natural History kolejny raz cofnęli czas. Odkryli szczątki glonów sprzed 1,6 miliarda lat. Ich praca, opublikowana na łamach czasopisma "PLOS Biology" wskazuje, że złożone, wielokomórkowe organizmy pojawiły się na Ziemi się znacznie wcześniej, niż myśleliśmy. To kolejne w ostatnich miesiącach odkrycie, które przesuwa daty początków życia. Nie dalej jak w październiku badacze z Instytutu Paleobiologii PAN w Warszawie ogłosili na łamach czasopisma "Precambrian Research" odkrycie szczątków organizmów jądrowych sprzed ponad 2,7 miliardów lat, miliard lat wcześniejszych, niż najstarsze znane do tej pory. Teraz mówimy jednak o życiu znacznie bardziej zorganizowanym.
Tomograficzny obraz szczątków glonów /Stefan Bengtson /materiały prasowe

Skamieniałe szczątki glonów, prawdopodobnie tak zwanych krasnorostów znaleziono w osadach skalnych w Chitrakoot w środkowych Indiach. Osady tworzyły tak zwane stromatolity, pozostałości aktywności sinic, pochodzące sprzed 1,6 miliarda lat. Na ich przykładzie pokazaliśmy z dużym prawdopodobieństwem, że rośliny istniały nawet 400 milionów lat wcześniej, niż myśleliśmy - mówi współautor pracy, prof. Stefan Bengtson ze Swedish Museum of Natural History w Sztokholmie. Przy okazji wyszło na jaw, że prawdopodobnie już wtedy rośliny wykorzystywały zjawisko fotosyntezy.

Z pomocą metod tomografii komputerowej, jego zespół w znalezionych tam skamielinach dopatrzył się struktur wewnętrznych i ścian komórkowych, które potwierdzają, że chodzi o organizmy wielokomórkowe. Zauważył też między innymi płytki, które mogły być wczesnymi chloroplastami, organellami, które zajmują się fotosyntezą. Odżywiania się właśnie tą metodą rośliny mogły się nauczyć od wcześniej istniejących i dobrze sobie radzących sinic.

W przypadku materiału tak starego, w którym nie ma zachowanego DNA, identyfikacja tych struktur nie może być ponad wszelką wątpliwość pewna, jednak przypominają one to, co wiemy o morfologii i budowie krasnorostów - dodaje Bengtson. Wczesne etapy rozwoju organizmów wielokomórkowych są wciąż owiane tajemnicą. Wszystko dlatego, że naukowcy mają do dyspozycji bardzo nieliczne skamieliny sprzed miliarda lat. Jeśli najnowsze odkrycie się potwierdzi, drzewo życia trzeba będzie - zdaniem Bengtsona - rysować od nowa.