Specjalny wysłannik RMF FM na Węgry - o wielkiej powodzi.

Cisa zalewa kolejne węgierskie wioski. Jedenasto-metrowa fala idzie w dół rzeki przerywając wały, podtapiając setki domów i niszcząc hektary pól oraz lasów. Niezbędne są kolejne ewakuacje.

Przez cały czas trwa na Węgrzech zbiórka żywności i wody pitnej dla poszkodowanych przez kataklizm. W wiosce Nagyref był Marek Kacprzak. Tam w pośpiechu zabierano indyki z ogromnej fermy gdzie zaczęła dostawać się woda...

Władze zarządziły częściową ewakuację ludności z 68 zagrożonych powodzią wsi i miasteczek. Marek Kacprzak był również w wiosce Tiszewarkony:

Według węgierskich hydrologów - stan zagrożenia powodziowego będzie się utrzymywać jeszcze przez 10 dni. Dziś z Rzeszowa na Węgry - do usuwania skutków powodzi wyruszył konwój bojowych wozów straży pożarnej. 45 zawodowych strażaków z Podkarpacia - wiezie ze sobą pompy i agregaty prądotwórcze. Za 12 godzin - nasi strażacy powinni dotrzeć w okolice - miejscowości Szolnok. Tam zostanie im przydzielony - teren działania.

Wiadomości RMF FM 8:45

Ostatnie zmiany 10:45

Foto Marcin Kandefer, RMF Rzeszów /podkarpaccy strażacy wyjeżdżają na Węgry, by pomagać w usuwaniu skutków powodzi/