Wygrywa z Tamagotchi i klockami Lego. Miał go, albo i jeszcze ma, każdy z nas. Z klapniętym uszkiem albo oczkami z guzików. Miś: ukochany, pluszowy. 25 listopada przypada święto tych najlepszych przyjaciół dzieci - małych i dużych pluszowych misiów.
Światowy Dzień Pluszowego Misia ustanowiono w 2002 roku w setną rocznicę wydarzenia, w które zamieszany był sam prezydent Stanów Zjednoczonych. W gazecie "Evening Star" pojawił się komiks opowiadający historię, jak Theodore Roosevelt - zapalony myśliwy - nie dopuścił do zastrzelenia małego niedźwiadka. Komiks przeczytał przedsiębiorca z Brooklynu, cukiernik Morris Michton i postanowił handlowo wykorzystać zdrobniałe imię Roosevelta. Prezydent zgodził się i w 1906 r. fabryka Michtona wypuściła na rynek pierwsze pluszowe misie pod nazwą Teddy Bear.
Najbardziej znanym misiem na świecie jest dzisiaj bohater książek Alana Alexandra Milne'a, miś o bardzo małym rozumku, Kubuś Puchatek. Zaś w Polsce miś stał się bohaterem popularnych dobranocek jak "Miś Uszatek" czy "Colargol".
