Wstałeś za wcześnie? Nie możesz przejrzeć na oczy? Albo odwrotnie, leżysz wieczorem z zamkniętymi oczami i nie możesz zasnąć? Być może nauka już wkrótce będzie w stanie ci pomóc. Badacze z University of California w San Diego znaleźli substancję, która pozwala korygować nasz zegar biologiczny. Szczegóły ich odkrycia publikuje na swych stronach internetowych czasopismo "PLoS Biology".

Badania pokazały, że rytm dobowy można zmieniać przy pomocy cząsteczki, nazwanej po angielsku "longdaysiną", jako że jej działanie pozwala "wydłużyć dzień" u niektórych prostych organizmów. Jej odkrycie sugeruje, że i nasze ludzkie przyzwyczajenie do 24 godzinnego rytmu dobowego można korygować i w ten sposób pomóc nam dopasować się nie tylko do zmian czasu z letniego na zimowy, ale także do bardziej gwałtownych różnic, związanych z pracą na nocną zmianę, czy lotem przez Atlantyk. Być może już za kilka lat, by dopasować się do nowego czasu, wystarczy zażyć odpowiednią pigułkę.

Działanie "longdaysiny" odkryto przy pomocy nowoczesnych metod, stosowanych do tworzenia nowych leków. W laboratorium badano około 120 tysięcy związków chemicznych, ta jedna cząsteczka pokazała, że rzeczywiście może zmienić rytm dobowy. "Longdaysina", testowana na rybkach z gatunku danio pręgowany, wydłużyła ich dobę o 10 godzin. Po przerwaniu terapii, ryby wracały do normalnego rozkładu dnia.

Autorzy odkrycia uważają, że działanie "longdaysiny" jest jeszcze zbyt słabe, by można ją było z powodzeniem wykorzystać u człowieka. Są jednak przekonani, że obecny sukces pomoże w dalszych badaniach. Trzeba je będzie prowadzić na myszach. Gryzonie z pewnością czeka sporo nieprzespanych nocy, ale może dzięki nim my sami znajdziemy wreszcie sposób, jak ocieplić nasze poranne kontakty z budzikiem.