Władze chińskiej stolicy nakazały 4 tys. osób, by pozostały dziś w swoich domach. Osoby te albo miały kontakt z chorymi, albo same wykazują symptomy ostrej niewydolności oddechowej.

Pekińskie Biuro do Spraw Zdrowia nie ujawniło, jak długo ludzie będą musieli przebywać w domach. Rzecznik gubernatora miasta zaprzecza jednak pogłoskom, jakoby władze chciały wprowadzić stan wyjątkowy i zamknąć lotnisko i autostrady prowadzące do Pekinu.

Tymczasem już drugi szpital w Pekinie został otoczony policyjnym kordonem. W szpitalu leczonych jest ponad stu pacjentów, u których stwierdzono zarażenie wirusem SARS. W Pekinie, jak dotąd, potwierdzono ponad 750 przypadków SARS, z czego 39 osób zmarło.

Na całym świecie na SARS zmarło już ponad 260 osób, a ponad 4,6 tys. jest zarażonych. Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed podróżowaniem do Pekinu, chińskiej prowincji Szanksi i kanadyjskiego Toronto. Wcześniej na liście WHO znalazł się Hongkong i chińska prowincja Guangdong.

Foto: Archiwum RMF

08:25