Sukces śląskich lekarzy. Zespół specjalistów z Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach usunął guza mózgu 19-letniej Idze, wybudzając ją podczas operacji. Było to celowe.

Lekarze wybudzili Igę i oceniali, w jakim zakresie mogą usunąć guza, by nie uszkodzić ważnych ośrodków w mózgu, odpowiedzialnych np. za mówienie lub czytanie. Podczas wybudzenia przedstawialiśmy Idze słowo pisane, uzyskiwaliśmy pełny kontakt z pacjentką w rozmowie - wyjaśnia prof. Piotr Bażowski, ordynator oddziału neurochirurgii.

Iga mówi, że czuje się dobrze, z przebiegu operacji nic jednak nie pamięta. Ostatni moment pamiętam, jak leżałam na stole i pani anestezjolog mnie usypiała. Tylko tyle i może to dobrze - uśmiecha się Iga. Jak to możliwe? Ten mechanizm jest związany z działaniem leków anestetycznych. W dużej mierze udaje się wybudzić pacjenta do pełnej świadomości. Iga w trakcie operacji czytała, nazywała obrazki, poruszała kończynami i rozmawiała ze mną. Leki działają w taki sposób, że później pacjent nie pamięta tego epizodu - mówi prof. Dawid Larysz z CSK. Dodaje, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sylwestra Iga spędzi już w domu. 

Przed zabiegiem Iga cierpiała m.in. na napady padaczki. Przez 4 miesiące niemal nie wychodziła z domu. Dzięki udanej operacji szanse na pozbycie się uciążliwych, nasilających się dolegliwości spowodowanych obecnością guza są bardzo duże. Dopiero po przeprowadzeniu dokładnych badań histopatologicznych będzie wiadomo więcej na temat rodzaju usuniętego guza.

Operacja guza mózgu ze śródoperacyjnym, czasowym wybudzeniem pacjenta w CSK w Katowicach była pierwszą w województwie śląskim i jedną z pierwszych tego typu operacji w Polsce.

(mpw)