Mecz i szklaneczka złocistego napoju w ręku mężczyzny – to najczęstszy munidalowy widok w większości domów. Brytyjscy naukowcy znaleźli wytłumaczenie tego rytuału.

Zdaniem psychologów z Uniwersytetu w Sussex, mężczyźni piją oglądając mecze piłkarskie, by zrekompensować sobie nadwyrężone poczucie własnej wartości. Ten stres wynika z wrażenia, że muszą spędzać mistrzostwa przed telewizorem, gdyż nie są wystarczająco męscy, by pojawić się na boisku.

Widok kolorowo ubranych zawodników, oklaskiwanych przez tłumy tak bardzo rani ich ego, że chcą choćby przed ekranem zachowywać się bardziej po męsku. Stąd nadmiar alkoholu, który z nieznanych powodów, przynajmniej u niektórych wywołuje wrażenie, że stają się bardziej macho.

Praca o której mowa nie przynosi niestety paniom rady, co z tym problemem zrobić. Każda musi znaleźć na swojego macho - indywidualny sposób.