Badanie analizujące cykle życia 61 komercyjnie używanych metali wykazało, że żywotność ponad połowy z nich jest krótsza niż 10 lat – wynika z badania, które ukazało się na łamach "Nature Sustainability". Większość tych niezwykle ważnych dla świata tworzyw wyrzuca się lub traci, a nie poddaje recyclingowi i ponownie wykorzystuje.

Każdego roku na świecie wydobywa się miliardy ton rud metali. Naukowcy twierdzą jednak, że tylko niewielka ilość metali jest poddawana recyklingowi. Wyjątki stanowią tu żelazo, ołów, a także złoto, które przez wieki pozostają w użyciu i mogą być wielokrotnie przerabiane.

Z badania, które ukazało się na łamach "Nature Sustainability", wynika, że kilka krytycznie ważnych w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych metali charakteryzuje się wysokimi wskaźnikami strat i niskimi wskaźnikami recyklingu. Są to m.in. kobalt - kluczowy składnik silników lotniczych i akumulatorów litowo-jonowych - a także gal, który jest stosowany w produkcji półprzewodników.

Obok niewielkiego poziomu recyklingi problemem jest także wyrzucanie metali znajdujących się w rudach, które są wydobywane w celu pozyskania różnych pierwiastków.

Na pomoc recycling

Produkcja metalu odpowiada za ok. 8 proc. emisji gazów cieplarnianych na świecie.

Im dłużej używamy metali, tym mniej musimy ich wydobywać. Recycling większej ilości metalu może pomóc w zmniejszeniu jego wpływu na środowisko - mówi współautor Christoph Helbig, ekolog przemysłowy z Uniwersytetu w Bayreuth w Niemczech i wskazuje, że jednym ze sposobów na zwiększenie recyklingu mogłoby być wprowadzenie obowiązku wytwarzania nowych produktów z już wykorzystanego metalu.

Unia Europejska rozważa wdrożenie rozwiązania, według którego niektóre rodzaje baterii produkowane byłyby z pochodzącego z recyclingu litu, niklu, kobaltu i ołowiu.

Recykling stopów — mieszanin dwóch lub więcej metali — może być wyzwaniem technologicznym i ekonomicznym - zauważa Philip Nuss, ekolog z Niemieckiej Federalnej Agencji Ochrony Środowiska. 

Mimo to danie metalom drugiego, trzeciego, a nawet czwartego życia jest niezbędne do budowania zrównoważonych gospodarek - podkreśla z kolei Helbig.