Mars nie przestaje zaskakiwać. NASA opublikowała kolejne zdjęcie powierzchni Czerwonej Planety, na którym na pierwszy rzut oka trudno ocenić, co widać. Drugi rzut oka zresztą nie pomaga, trzeba wiedzieć coś więcej. Choćby to, że pokazane na zdjęciu miejsce pokryte jest zimą sezonowym lodem z dwutlenku węgla. Widoczne na tym obrazie ślady to obraz tego, co się dzieje, gdy ów lód sublimuje, czyli bezpośrednio przechodzi w stan gazu.

Sonda Mars Reconnaissance Orbiter wykonała to zdjęcie z pomocą kamery HiRISE (High Resolution Imaging Science Experiment) 4 lutego 2009 roku. Gwiaździsty wzór pokrywa obszar o powierzchni około kilometra kwadratowego, leżącego na 81.8 stopnia szerokości geograficznej południowej i 76.2 stopnia długości geograficznej wschodniej. O godzinie 4:56 po południu czasu marsjańskiego, Słońce świeciło oczywiście z zachodu i było około 12 stopni ponad horyzontem.

Na zdjęciu widać, w jak niezwykły sposób sezonowy lód prowadzi do erozji powierzchni Marsa. Siatka zabarwionych na ciemny kolor koryt powstała prawdopodobnie za sprawą gazu uwalniającego się pod powierzchnią lodu. W miejscach, gdzie gaz wydostawał się na powierzchnię, widać charakterystyczne osady w kształcie wachlarzy.

(mal)