Plany wykorzystania do tworzenia gadżetów tkanin z wbudowanymi, przewodzącymi nitkami rozbijały się dotąd o... pralkę. Nikt nie miał pomysłu, jak stworzyć materiał zawierający metalowe włókna, który można by było normalnie, wielokrotnie prać. Naukowcy z Hong Kong Polytechnic University twierdzą, że rozwiązali ten problem. Nową tkaninę opisują na łamach czasopisma "Proceedings of the Royal Society A".

Tkaniny, które mogłyby posłużyć do realnego wykorzystania muszą być odporne na wilgoć, wysoką temperaturę i rozciąganie, muszą przetrwać też co najmniej kilkanaście cykli prania. Badacze z Hong Kongu zaprezentowali materiał, który te warunki spełnia. Jak pisze na swych stronach internetowych czasopismo "New Scientist", tkanina łączy elastyczne włókna z miedzianymi nitkami izolowanymi w koszulkach z poliuretanu.

Testy pokazały, że materiał może być rozciągany o 20 procent nawet milion razy zanim pojawiają się pierwsze uszkodzenia, wytrzymuje też co najmniej 30-krotne pranie i suszenie w automatycznej pralce. Ponieważ metalowe włókna są izolowane, tkanina może być wykorzystywana w wielu warstwach. Chińscy naukowcy twierdzą, że taki materiał może służyć praktycznie jak klasyczna płytka drukowana, można umieścić w nim elastyczne układy scalone.

Pierwsze zastosowania podobnych materiałów niemal na pewno będą miały charakter wojskowy. Tkanina, wszyta w kevlarową kamizelkę kuloodporną może natychmiast informować dowództwo, że żołnierz został trafiony. Możliwe zastosowania do tworzenia gadżetów, które można na siebie włożyć, wydają się nieograniczone. Tym bardziej, że podobno nowy materiał jest też miły w dotyku.