Ponad 100 znaków drogowych zniknęło w ostatnim czasie między trzema małymi miejscowościami koło Działdowa na Warmii.

Znaki są wykopywane albo po prostu obcinane. Według Zarządu Dróg Powiatowych, kradną je okoliczni mieszkańcy, którzy robią z nich np. ogrodzenia. Złodzieje narażają na niebezpieczeństwo kierowców, szczególnie kradnąc znaki ostrzegawcze.