Rosyjscy archeolodzy, prowadzący wykopaliska w północnym Egipcie, odkryli kilka grobów, zawierających mumie ozdobione złotymi maskami pośmiertnymi i inne artefakty. Odkrycia dokonano na stanowisku w oazie Fajum na Pustyni Libijskiej, w odległości około 80 kilometrów na południowy-zachód od Kairu.

Zespół rosyjskich archeologów, prowadzący od dwóch lat prace wykopaliskowe na cmentarzysku Deir Al-Banat, odkrył kilka grobów zawierających mumie z przyczepionymi maskami pośmiertnymi zmarłych, wykonanymi ze złota.

Jak poinformował Aleksiej Krol z Ośrodka Egiptologii w Rosyjskiej Akademii Nauk, archeologom udało się odkryć groby z cenną zawartością mimo tego, że cmentarzysko zostało doszczętnie ograbione w okresie ostatnich kilkunastu stuleci.

Oprócz tradycyjnych egipskich mumii naukowcy odnaleźli również tzw. fajumskie portrety z czasów rzymskich, czyli realistycznie namalowane na desce wizerunki zmarłych osób, przyczepiane do mumii.

Na cmentarzysku Deir Al-Banat znajdują się miejsca pochówku z trzech okresów historii Egiptu: starożytnego Egiptu - zwłaszcza z okresu Średniego Państwa (ok. 2052-1570 r. p.n.e.), okresu rzymskiego (30 r. p.n.e.-395 r. n.e.) i bizantyjskiego (395-641 r.).

Rosyjscy archeolodzy prowadzą też w Egipcie podwodne badania starożytnej części Aleksandrii na wybrzeżu Morza Śródziemnego oraz prace wykopaliskowe w Memfis, stolicy Egiptu w czasach Starego Państwa (ok. 2850-2052 r. p.n.e.).