W prawie 80 szkołach na Warmii i Mazurach nie odbędą się dziś lekcje. Przyczyną są kłopoty z dowozem dzieci. Temperatura miejscami spadła do minus 30 stopni, a autobusy po prostu odmówiły posłuszeństwa. Problemy z transportem pojawiły się też w Podlaskiem.

W szkołach jest ciepło – zapewniał RMF Waldemar Żakowski, wicekurator oświaty w Olsztynie. Zawalił dowóz. Po drugie, rodzice, szczególnie tych maluszków, nie puszczają dzieci do szkół. I słusznie, bo taki mały dzieciak jak zmarznie na przystanku czy idąc do szkoły, to później w szkole nie ma z niego wielkiej pociechy - mówi Żakowski. Jak szacuje kuratorium, liczba zamkniętych szkół może się powiększyć o kilkanaście kolejnych placówek.

W Podlaskiem z powodu blisko 30-stopinowych mrozów PKS w Białymstoku odwołał 9 kursów. Wiele pojazdów stoi zamarzniętych. Awarii może być dużo więcej, bo zapychają się przewody paliwowe i psuje się hydraulika. Komunikację w Suwałkach uratowało to, że po odwołaniu lekcji nie było kursów szkolnych. Tam w trasy nie wyruszyło 20 pojazdów. Drogowcy informują, że wszystkie drogi w województwie podlaskim są przejezdne, ale oblodzone; jest ślisko i niebezpiecznie.

09:00