"Imagine" Andrzeja Jakimowskiego i "Przeszłość" Asghara Farhadiego - zdaniem krytyków to najlepsze filmy pokazywane w ubiegłym roku w polskich kinach. Na uroczystej gali w Warszawie twórców tych dzieł nagrodzono statuetkami Złotych Taśm.

Złote Taśmy przyznają co roku Członkowie Koła Piśmiennictwa Filmowego Stowarzyszenia Filmowców Polskich, które jest polską sekcją FIPRESCI, czyli prestiżowej Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych. Tym razem za najlepszy polski obraz uznali "Imagine" Andrzeja Jakimowskiego. Film, który można odbierać na wielu poziomach. Nie chodzi tylko o zewnętrzną opowieść - o echolokacji, o przełamywaniu własnych słabości. To także film o wolności. O tym, że czasem trzeba poświęcić nawet swoje bezpieczeństwo i że warto ryzykować po to, by poczuć się wolnym - mówiła o tym obrazie  przewodnicząca koła Barbara Hollender. Z kolei "Przeszłość" Farhadiego nazwała opowieścią o rozstaniu, zdradzie i miłości. Prawdopodobnie w rękach wielu reżyserów wyszłaby z tego mdła soap opera. W rękach Asghara Farhadiego film ten stał się rodzajem moralitetu - podkreśliła.

Podczas gali w kinie Kultura Andrzej Jakimowski odebrał swoją nagrodę osobiście. W imieniu Asghara Farhadiego statuetkę przyjął Marcin Piasecki, dyrektor zarządzający firmy Kino Świat, która zajmowała się kinową dystrybucją "Przeszłości" w Polsce.

Oprócz dwóch nagród, krytycy przyznali wyróżnienia - dla produkcji polskich oraz zagranicznych. W kategorii film polski wyróżniania zdobyły "Ida" Pawła Pawlikowskiego oraz "Papusza" Krzysztofa Krauzego i Joanny Kos-Krauze. W kategorii film zagraniczny krytycy wyróżnili "Życie Adeli - Rozdział 1 i 2" Abdellatifa Kechiche'a i western "Django" Quentina Tarantino.

(mn)