Premiera "Zemsty" Aleksandra Fredry zainauguruje sezon artystyczny w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu. Reżyserem spektaklu jest Krzysztof Babicki, który wcześniej w Radomiu wyreżyserował między innymi "Hioba" i "Z życia glist".

Dyrektor radomskiego teatru Zbigniew Rybka podkreśla, że zdecydował się na realizację "Zemsty" nie dlatego, że sztuka ta - jako obowiązująca w szkole lektura - przyciągnie do teatru grupy szkolne. Według niego, trzeba zweryfikować obiegowe pojęcie lektury.

Fredro na pewno nie pisał na zamówienie żadnego kuratora oświaty. Nie pisał dla kuratorium ani Mickiewicz, ani Szekspir, ani Molier, a oni też znajdują się w kanonie lektur. Po prostu: w kanonie lektur znajdują się najwybitniejsze utwory literatury polskiej i światowej - przekonuje Rybka.

Według reżysera spektaklu, Krzysztofa Babickiego, "Zemsta" daje realizatorom ogromne możliwości. Siła tego tekstu leży nie tylko w kunszcie literackim, ale także w ponadczasowości poruszanej w nim tematyki - mówi Babicki. Jego zdaniem, komedia ta - choć osadzona w realiach odległych współczesnym czasom - nie straciła nic ze swej aktualności.

Punktem wyjścia do pracy Babickiego nad "Zemstą" był Papkin. To jeden z najlepiej napisanych fredrowskich bohaterów - niezwykle śmieszny, a jednocześnie bardzo gorzki i przewrotny. Czasem zabawny do łez, czasem nikczemny do bólu. Wielobarwny i bardzo bliski naszym czasom - podkreśla reżyser.

W roli Papkina wystąpi Janusz Łagodziński. W pozostałych rolach widzowie zobaczą między innymi Piotra Kondrata, Arkadiusza Głogowskiego, Izabelę Brejtkop, Karolinę Michalik i Adama Majewskiego.