Żeby się bawić, nie trzeba ani nic umieć, ani wiedzieć, wystarczy chcieć - przypomina dorosłym wrocławska Galeria BWA. Dorosłym - bo dzieci doskonale o tym wiedzą. W Galerii można oglądać wyjątkową wystawę, pt. "Dla dzieci i dla dorosłych". To nie tylko zdjęcia i eksponaty - to także zabawa.

Człowiek bawi się tylko wtedy, kiedy jest w pełnym tego słowa znaczeniu człowiekiem i tylko wtedy jest w pełni człowiekiem, gdy się bawi - napisał J. C. Friedrich Von Schiller w "Listach o estetycznym wychowaniu człowieka" z 1794 r. Właśnie to hasło które zainspirowało twórców wystawy. Prace prezentowane na wystawie "Dla dzieci i dla dorosłych / For Kids and Adults" to zdjęcia i obiekty, ale także warsztaty dla dzieci i gry dla dorosłych.

Żeby się bawić nie trzeba nic umieć ani wiedzieć. To zabawa stwarza warunki w których możliwe jest doskonalenie kompetencji i umiejętności (fizycznych, społecznych, politycznych), wreszcie akumulacja wiedzy. W zabawie opieramy się wyobcowaniu, a zarazem zyskujemy osobistą wolność. Gdy ustalimy reguły, zabawa może przekształcić się w grę. W grze motywy się zacierają i często zamiast się bawić chcemy już tylko wygrać. Rywalizacja wytwarza potrzebę bycia najlepszym - mówi Anna Mituś z wrocławskiego BWA.

Już dzisiaj wieczorem gra tylko dla dorosłych, coś na kształt ulicznego paintballu z aparatem fotograficznym. Zadaniem uczestników gry jest sfotografowanie innych tak jak robią to kamery przemysłowe.

To jedna z propozycji interaktywnej części wystawy, na miejscu w galerii swoje prace prezentują : Nikos Arvanitis, Hubert Czerepok, Marko Crnobrnja, Marija Djordjević, Petra Feriancova, Karolina Freino, Nenad Jeremić, Alicja Jodko (DWF/Entropia), Vladimir Perić, Vedran Perkov, Joanna Rajkowska, Milorad Stajčić, Katarina Šeda, Janek Simon, Kama Sokolnicka, Predrag Terzić, Miloš Tomić, Vova Vorotniov, Zorka Wollny i Martin Zet.