Wczoraj w nocy na krakowskim Pobiedniku "wyleciało" w powietrze 15 ton materiałów wybuchowych. Śieciło, błyszczało, dymiło i strzelało.

To był największy w Polsce pokaz sztucznych ogni. Wszyscy, którzy przybyli na Pobiednik mogli posłuchać Brathanków, grupy ONALady Pank, obejrzeć unoszące się w powietrzu balony i sterowce, a wieczorem podziwiać wspaniałe fajerwerki. Była tam też Monika Franczak:

Zdaniem policji cała impreza przebiegała bardzo spokojnie.

Zdjęcia Piotr Bukowski RMF FM: