Niedokończony autoportret flamandzkiego malarza odkryli francuscy i amerykańscy naukowcy. Artysta zamalował go, a następnie na tym samym miejscu namalował obraz "Stary Człowiek z Brodą".

Mimo iż nie widać detali twarzy, a jedynie kontury, naukowcy twierdzą, że niedokończony obraz pokrywa się z portretem Rembrandta z 1633 roku. Został on odkryty pod obrazem "Stary Człowiek z Brodą" dzięki użyciu promieni rentgena.

Historyk sztuki i szef organizacji Rembrandt Research Project Ernst van de Wetering twierdzi, że istnieje bardzo duże podobieństwo pomiędzy techniką i stylem niedokończonego obrazu a dziełami flamandzkiego mistrza z lat 30. XVII wieku.

Do odkrycia ukrytego autoportretu doszło, gdy "Stary Człowiek z Brodą" został zeskanowany przez naukowców z laboratorium Brookhaven National w Nowym Jorku i Europejski Ośrodek Synchrotronu Atomowego w Grenoble.

Portret uważany jest za jego wczesną pracę. To pokazuje odrobinę lepiej, jak Rembrandt pracował w tym czasie w swojej pracowni - mówi odpowiedzialny za badania prof. Koen Janssens z Universiteit Antwerpen.

Technologia nazwana fluorescencyjną spektroskopią rentgenową umożliwia pokazanie ukrytych warstw obrazu za pomocą mapowania związków chemicznych zawartych w pigmentach. W ten sposób naukowcy odkryli autoportret Rembrandta.