"Brokeback Mountain", znanego reżysera Anga Lee, uznany został filmem mijającego roku przez stowarzyszenie krytyków z Los Angeles. Obraz stał się cichym faworytem członków Akademii, rozdzielających najważniejsze wyróżnienia w branży.

Nie unikający dosadnych scen film zebrał już laury na festiwalu we włoskiej Wenecji. Śmiały temat obyczajowy będzie trudny do przełknięcia dla konserwatystów, ale to z kolei świetna okazja dla liberalnej Ameryki do zagrania im na nosie - pisze krytyk „The New York Daily News”.

Film Anga Lee, jednego z najwybitniejszych reżyserów filmowych świata, jest - jak podkreślają krytycy - szokującą i rewolucyjną wersją westernu - opowiada o zakochanych w sobie kowbojach z Teksasu. Historia osadzona jest w latach 60. Po przypadkowym spotkaniu farmer i kowboj z rodeo postanawiają spędzić ze sobą resztę życia.