W wieku 74 lat zmarł w Niemczech Ray Manzarek – jeden z założycieli zespołu The Doors. Muzyk od lat zmagał się z chorobą nowotworową. Pozostawił żonę Dorothy, dwóch braci, syna z żoną i troje wnucząt.

Manzarek spędził ostatnie dni życia w klinice w Rosenheim na południu Niemiec, gdzie poddawał się leczeniu nowotworu przewodów żółciowych. Zmarł w szpitalu, otoczony przez żonę i braci - podał menadżer zespołu Tom Vitorino. Jestem głęboko zasmucony na wieść o odejściu mojego przyjaciela i kolegi z zespołu. Cieszę się jednak, że u jego boku mogłem przez ostatnie lata znów grać utwory The Doorsów. Ray to był kawał mojego życia. Będę za nim tęsknił - napisał w oświadczeniu gitarzysta zespołu Robby Krieger.

Phil Manzarek urodził się w Chicago w 1939 roku, jako syn Heleny i Raymonda Manczarków pochodzących z polskich rodzin emigranckich. W 1965 roku założył zespół The Doors z Jimem Morrisonem. Jego popisy na instrumentach klawiszowych w utworach "Break On Through to the Other Side" czy "Light My Fire" stały się, obok głosu Morrisona, znakiem rozpoznawczym muzycznego stylu grupy.

Po rozpadzie grupy spowodowanym śmiercią Morrisona w 1971 roku Manzarek nagrał dwie płyty z zespołem rockowym Nite City oraz sześć albumów solowych. Ostatni, "Translucent Blues", pochodzi z 2011 roku. W 2002 roku wraz z Kriegerem reanimował The Doorsów w 2002 roku pod nazwą Manzarek-Krieger.

Zamieszkujemy nasze ciała przez 70, 80, 90 lat, a życie tu na planecie Ziemia to taka frajda, że chce się, by to trwało. Twój duch, umysł, dusza z wiekiem stają się coraz lepsze. Zaczynasz patrzeć na wiele spraw z perspektywy. To wszystko przyspiesza i tylko to cholerne ciało spowalnia - mówił Manzarek w 2006 roku w wywiadzie dla Agencji Reutera.