Literackiej Nagrody Nobla nie dostanie też zapewne Michel Houellebecq choć wielu krytyków na całym świecie uważa go za najciekawszego ze współczesnych francuskich pisarzy.

Szwedzka Akademia Literatury jest prawdopodobnie instytucją zbyt konserwatywną, żeby przyznać nagrodę Nobla kontrowersyjnemu Houellebecq’owi, który w samej Francji jest do tego stopnia niedoceniany, że na znak protestu spędził ostatnie lata w Hiszpanii.

W ojczyźnie wielu kolegów literatów i dziennikarzy zarzucało mu na przemian grafomanię, erotomanię, szerzenie rasizmu i sympatie dla groźnych sekt. Autor „Platformy” pisze, mówi i zachowuje się inaczej niż tzw. powszechnie uznani pisarze i to właśnie przeszkadza wielu ludziom o tradycyjnych gustach.