"Letnie Oczarowanie" to koncertowa odsłona krakowskiego festiwalu "WODECKI TWIST". Trasa zaczyna się 13 lipca, a muzycy wystąpią w dziewięciu największych polskich amfiteatrach. Jednym z nich jest Sławek Uniatowski. "Uwielbiam śpiewać piosenki Zbyszka" - mówi w RMF FM Uniatowski. "Są piękne i ponadczasowe" - dodaje muzyk.

Trasa "Letnie oczarowanie" zaczyna się 13 lipca w Ostródzie, a kończy 19 sierpnia w Żywcu. 

"Wystąpią fantastyczni artyści i to tacy, którzy na pewno byliby zaakceptowani przez Zbyszka" - mówi RMF FM Sławek Uniatowski. 

Będą to, oprócz niego, Kuba Badach, Monika Borzym, Kasia Cerekwicka, Kayah, Krzysztof Kiljański, Andrzej Lampert, Alicja Majewska, Paulina Przybysz, Anna Rusowicz oraz Olga Szomańska. Artystom towarzyszyć będzie orkiestra Tomasza Szymusia. 

"Zbyszek jest trudny do śpiewania" - mówi RMF FM Sławek Uniatowski. Słychać, że sugerował się nagraniami zespołów: Chicago, Earth, Wind & Fire, Tower of Power, sceną r&b czy soulem końcówki lat 60" - podkreśla. "Za nieśmiertelność jego piosenek odpowiada i głos Zbyszka i jego legenda" - dodaje.  

Sam śpiewa na koncertach m.in niedawno odkrytą piosenkę "Szczęście lubi tłok" Wodeckiego. 

"Wielki błękit"

W rozmowie z RMF FM Sławek Uniatowski opowiedział też o jego płycie, która ma ukazać się jeszcze w tym roku. Nosi tytuł "Wielki błękit", jak słynny film Luca Bessona. 

"W tym filmie jest wszystko, są góry i jest morze, są Włochy, jest spaghetti, jest miłość, smutek, jest i śmierć. I są delfiny" - opowiada artysta. "Moja płyta będzie się mocno kojarzyć z filmem, będzie bardzo filmowa. A poza tym ja mam "filmowe" podejście muzyki" - dodaje Uniatowski. 

Na trasie "Letnie Oczarowanie" z piosenkami Zbigniewa Wodeckiego są m.in Amfiteatr w Opolu, Kadzielnia w Kielcach czy Teatr Letni w Szczecinie. To koncertowa odsłona krakowskiego festiwalu "Wodecki Twist". 

"Od 2018 roku rozpowszechniamy i popularyzujemy dokonania muzyczne Taty, idąc w kierunku, który sam obrał i jakiego sobie życzył. Misją festiwalu jest prezentowanie twórczości różnorodnej, bo wymykanie się granicom i utartym szlakom było jego znakiem rozpoznawczym" - podkreśla dyrektor artystyczna WODECKI TWIST Kasia Wodecka-Stubbs.