Konserwatorzy rozpoczynają prace na warstwie malarskiej "Bitwy pod Grunwaldem" Jana Matejki. Do drugi etap prac konserwatowskich - wcześniej odrestaurowano tzw. podobrazie.

Jak mówi dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie, Agnieszka Morawińska, "Bitwa pod Grunwaldem" jest jednym z największych i najtrudniejszych w konserwacji obrazów w polskich zbiorach. Wchodzimy w drugi etap prac konserwatorskich (...), po naciągnięciu płótna na nowe krosno prowadzone będą prace na licu obrazu - powiedziała.

Konserwację "Bitwy pod Grunwaldem" rozpoczęto w czerwcu ubiegłego roku. Ze względu na dużą powierzchnię płótna (około 42 metrów kwadratowych) oraz jego stan prace prowadzone są w Muzeum, w tzw. Sali Matejkowskiej, gdzie obraz był eksponowany.

Publiczność zobaczy ponownie obraz, gdy Muzeum Narodowe otworzy się ponownie na swoje 150-lecie (w maju 2012 r.) Nie będzie to jednak obraz, nad którym prace konserwatorskie będą ukończone. Będą stały przy nim rusztowania, na których nadal pracować będą konserwatorzy. Jeszcze przez ładnych parę miesięcy będą oni zajmować się licem obrazu, będą punktować farbą ubytki, starać się ujednolicać powierzchnię nim zostanie położony werniks. Wydaje się, że zajmie nam to jeszcze cały przyszły rok - mówi Morawińska.

"Bitwa pod Grunwaldem" jest jednym z najbardziej znanych polskich obrazów. Została namalowana w technice olejnej na płótnie. Jej wymiary to 426 cm na 987 cm. Prace nad obrazem trwały sześć lat. Matejko ukończył go w 1878 r.

Obraz przedstawia końcową fazę bitwy - odwrót wojsk krzyżackich i śmierć wielkiego mistrza zakonu Ulricha von Jungingena podczas ataku chorągwi krakowskiej.