Za kilka godzin w Gdańsku rozpocznie się wielki koncert z okazji 25-lecia narodzin Solidarności. Gwiazdą wieczoru będzie francuski muzyk - Jean Michel Jarre, który podkreśla swoje więzi z Polską.

Są mi także bardzo bliskie wartości, którymi kierowała się ówczesna Solidarność. Były one równie ważne dla świata, jak Deklaracja Praw Człowieka z czasów Rewolucji Francuskiej - powiedział radiu RMF artysta.

Jean Michel Jarre to postać niezwykle skromna. W czasie swojego pobytu w Gdańsku muzyk obchodził 57. urodziny. Gdy podczas konferencji prasowej dziennikarze próbowali zaśpiewać mu „Sto lat”, artysta przerwał i powiedział, że nie jest w Polsce po to, by świętować.

Francuz bardzo interesuje się Polska i ideą Solidarności. Jarre dużo rozmawiał m.in. z Lechem Wałęsą i stoczniowcami. Poprosił również o udostępnienie materiałów archiwalnych, m.in. zdjęć ze strajku w stoczni i pielgrzymek Jana Pawła II.

Posłuchaj relacji Adama Kasprzyka: