W najnowszym wywiadzie Hugh Grant ujawnił, że kiedyś sam brał pod uwagę zostanie politykiem. Wyperswadowała mu to jednak matka jego żony, była posłanka do szwedzkiego Riksdagu, Susanne Eberstein. „Ilekroć pojawia się ten temat, ona mówi mi wprost: 'Nie rób tego' – wyznał zdobywca Złotego Globu.

Na początku marca do katalogu jednej z platform streamingowej  trafił miniserial "Reżim", z Kate Winslet w roli głównej. Hollywoodzka aktorka wcieliła się w autorytarną przywódczynię fikcyjnego narodu, która zmaga się z narastającymi problemami w jej kraju. 

Liberalnego poprzednika kanclerz Eleny zagrał Hugh Grant. W najnowszym wywiadzie udzielonym "Entertainment Weekly" 63-letni aktor zdradził, że kiedyś przeszło mu przez myśl, by wkroczyć do świata polityki. 

Gwiazdor "Notting Hill" ma skądinąd pewne doświadczenie na tym polu. Ponad dekadę temu nagłośnił on sprawę nielegalnego podsłuchiwania rozmów telefonicznych celebrytów i innych osób publicznych przez dziennikarzy brytyjskich brukowców.

Po wybuchu skandalu Grant zaangażował się w ruch Hacked Off, którego misją jest "walka o wolne i odpowiedzialne media". 

Tak naprawdę nie interesowałem się polityką do momentu, gdy skończyłem 50 lat. Wcześniej kpiłem z polityki. A potem zacząłem prowadzić kampanię dotyczącą nadużyć brytyjskich tabloidów. Spędziłem mnóstwo czasu w parlamencie. Miałem wtedy okazję zobaczyć z bliska, jak dziwacznymi osobnikami są politycy. Ich priorytetami są własna kariera i zniszczenie drugiej partii. Dobro kraju plasuje się znacznie dalej na tej liście - wyjawił aktor. 

Przypomnijmy, że Hugh Grant w 2003 roku zagrał premiera Wielkiej Brytanii w filmowym hicie "To właśnie miłość". Scena jego tańca jest kultowa. 

Zapytany o to, czy sam rozważał kiedykolwiek rozwijanie kariery politycznej, zdobywca Złotego Globu ujawnił, że owszem, brał to pod uwagę. Odradziła mu to jednak teściowa, była posłanka do Riksdagu, Susanne Eberstein.

Przeszło mi to przez myśl, ale zdałem sobie sprawę z tego, że tak naprawdę niemożliwym jest zdziałanie czegokolwiek. Musisz wciągnąć ze sobą w ten świat tak wielu ludzi. Matka mojej żony jest politykiem, miała dość wysoką rangę w szwedzkim parlamencie. Ilekroć pojawia się ten temat, ona mówi mi wprost: +Nie rób tego. W polityce wszystko ulega rozcieńczeniu, to nieustanne targowanie się ze wszystkimi i o wszystko+. Żeby zająć się polityką w erze cyfrowej, trzeba być albo bardzo odważnym, albo zwyczajnie szalonym - zaznaczył Grant.


W 2018 roku gwiazdor poślubił młodszą o niespełna dwie dekady szwedzką producentkę telewizyjną, Annę Elisabet Eberstein.