37 dzwonów wykonanych w holenderskiej ludwisarni, które mają być zamontowane na wieży Ratusza Głównomiejskiego, dotarło już do Gdańska. Wszystkie zagrają po raz pierwszy w najbliższą noc sylwestrową.

Ratuszowy carillon będzie drugim tego typu instrumentem w Gdańsku. Pierwszy znajduje się na wieży kościoła św. Katarzyny. Przywiezione do Gdańska dzwony zostały odlane w Królewskiej Ludwisarni Eijsbouts w holenderskim mieście Asten. Największy z nich waży 628 kilogramów, najmniejszy - 6. Ufundowane zostały przez różne osoby prywatne i instytucje. Najdroższy kosztuje ponad 180 tys. zł, najtańszy ok. 2,5 tys. zł. Każdy dzwon ma swoją nazwę, która przypomina ważne wydarzenia lub zasłużonych dla Gdańska obywateli i królów. Największy nosi imię "Solidarność" na pamiątkę ruchu związkowego i niepodległościowego. Kolejny pod względem wagi to dzwon "Polegli Stoczniowcy" odnoszący się do masakry robotników w 1970 r. Gdański ratusz posiadał carillon od 1560 r. Wtedy liczył on 14 dzwonów i wygrywał chorały stosowne do pory roku i wydarzeń w mieście. Instrument został zniszczony podczas działań wojennych w 1945 r. Próbę rekonstrukcji carillonu podjęto w 1972 r. Z wieży ratuszowej gdańszczanie mogli wtedy słuchać "Roty". Zużyte dzwony przestały jednak działać na początku lat 90.

Carillon to zespół dzwonów zestrojonych ze sobą w sposób umożliwiający wygrywanie na nich melodii. Umieszczany jest przeważnie na wieżach. Tradycja carillonów sięga XII wieku, a ich sztuka rozwinęła się pomiędzy XIV a XVIII wiekiem, szczególnie we Francji i Niderlandach.

00:00