Pokaż mi swoje śmieci, a powiem ci kim jesteś! Taka mniej więcej dewiza przyświeca dwóm francuskim artystom, którzy po kryjomu podkradają worki ze śmieciami hollywoodzkich gwiazd.

Francuzi fotografują zawartość śmietników, a zdjęcia pokazują między innymi w snobistycznej nowojorskiej restauracji "Le Bernardin". Ze zdjęć można przede wszystkim wywnioskować, co gwiazdy jedzą i piją. I tak, aktor Marlon Brando jest, jak się wydaje, wielkim fanem napojów dietetycznych. Natomiast jego kolega po fachu – Jack Nicholson – gustuje w astronomicznie drogich francuskich winach i szampanach.

Nicholson również bardzo dużo pali. Ale aktorka Charlieze Theron stara się zerwać z nałogiem, ponieważ masowo wyrzuca do śmieci nikotynowe plastry. Melanie Griffith i Antonio Banderas przeglądają tony pism ilustrowanych, jedząc chipsy. Za to sławny reżyser Steven Spielberg woli czekoladowe batoniki, czytając „Los Angeles Times”.

Warto dodać, że każde z tych fotograficznych dzieł francuskich artystów-śmieciarzy kosztuje, bagatela, 6 tysięcy dolarów.