Za nami jedno z najważniejszych muzycznych wydarzeń sezonu! Ed Sheeran zagrał w weekend dwa koncerty na PGE Narodowym w Warszawie. "Czekaliśmy na to wiele miesięcy" - zapewniali fani brytyjskiego artysty.

Zarówno sobotni, jak i niedzielny koncert przyciągnęły kilkadziesiąt tysięcy fanów. 

Publiczność wysłuchała między innymi takich utworów jak "Tenerife sea", "I see fire" i "Galway Girl". 

Ed Sheeran to facet, który z jedną gitarą potrafi zrobić nastrój i szał. Ludzie byli zachwyceni - mówiła w rozmowie z RMF FM jedna z fanek Brytyjczyka. 

Ed Sheeran obecnie jest jednym z najbardziej pożądanych koncertowo artystów na świecie. Po wydanych w 2011 roku albumie "+" i w 2014 roku albumie "x" Ed umocnił swoją pozycję na międzynarodowej arenie muzycznej płytą "÷". Krążek ukazał się 3 marca 2017 roku, a pochodzące z niego utwory jeszcze przed premierą wydawnictwa zaczęły bić rekordy popularności. Single "Shape Of You" i "Castle On The Hill" tuż po premierze stały się najczęściej odtwarzanymi utworami w serwisie Spotify, przy czym pierwszy z wymienionych pobił rekord najchętniej słuchanej piosenki w historii serwisu. W dniu premiery płyta "÷" odniosła równie wielki sukces bijąc rekord odtworzeń.

W Polsce krążek uzyskał status diamentowej płyty, natomiast piosenki "Shape Of You" i "Castle On The Hill" zdobyły w naszym kraju wyróżnienia odpowiednio diamentowego singla i podwójnej platyny. 


Ed Sheeran w 2017 roku zwyciężył w rankingu najlepiej zarabiających muzyków na świecie. Przypomnijmy, że Eda Sheerana ostatnio gościliśmy w Polsce w 2015 roku. Wokalista wystąpił wówczas na warszawskim Torwarze.   

 

(m)