Wieczorem ruszy 56. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes - najsławniejsza impreza tego typu na świecie. Komentatorzy już przed festiwalem mówili, że w tym roku pokazywane w Cannes filmy dzielą się na takie, którym Festiwal pomaga i na takie, które pomagają Festiwalowi.

Nie jest dla nikogo tajemnicą, że festiwal w Cannes ma problemy z wielkimi hollywoodzkimi koncernami filmowymi, które często po prostu nie chcą wysyłać na tę imprezę swoich kasowych produkcji.

Koncerny te boją się, że np. jakaś sensacyjna superprodukcja, która ma zarobić miliony dolarów, zostanie na festiwalu ostro skrytykowana, a potem okaże się finansową klapą.

Jednak aby podnieść atrakcyjność festiwalu, organizatorom zależy na prezentowaniu kinowych hitów. W tym roku trochę hollywoodzkiego szaleństwa do Cannes ma wprowadzić „Terminator III”.

Z drugiej strony oczywiście, w Cannes odkrywane są talenty.

Nieżyjący już polski reżyser Krzystof Kieślowski nie zrobiłby pewnie dużej międzynarodowej kariery, gdyby krytycy nie zwrócili uwagi na jeden z jego filmów właśnie w Cannes.

Foto: Archiwum RMF

17:50