Nowy film o Jamesie Bondzie "Śmierć nadejdzie jutro" stał się okazją do prezentacji kolejnego gadżetu, tym razem jednak nie wykorzystywanego przez samego agenta 007. To płyta DVD, która nadaje się do odtworzenia tylko przez określony czas.

Wytwórnia MGM rozesłała 5 tysięcy takich płyt DVD z materiałami promocyjnymi filmu, opatrzonych ostrzeżeniem: Po 36 godzinach od wyjęcia z opakowania płyta ulega samozniszczeniu.

Te nietypowe płyty mają służyć promocji. Technologia zwana Flexplay pozwala zainteresować potencjalnego odbiorcę. W tym wypadku daje mu czasowy dostęp do tzw. materiałów dodatkowych dotyczących filmu. Równocześnie nie osłabia popytu na właściwe płyty DVD, które ukażą się powiedzmy za pół roku, bo promocyjny krążek po określonym czasie nie nadaje się do użytku.

Przemysł filmowy już zastanawia się, czy płyty Flexplay nie będą opłacalną alternatywą dla wypożyczalni. Można by je kupić w dowolnym sklepie za pieniądze równe cenie zwykłego wypożyczenia. Nie byłoby więc problemu z przetrzymaniem płyty. po upływie odpowiedniego czasu płyta nadawałaby się tylko do kosza.

Na czym jednak polega samozniszczenie płyty, które zapowiadają producenci? Nie jest ono tak groźne, jak mogłoby się wydawać. Nie ma problemu jeśli zostawimy płytę w odtwarzaczu, nie wybucha, nie rozsypuje się w proch.

Wskutek chemicznej reakcji powierzchni z atmosferą płyta przebarwia się i uniemożliwia dalszy odczyt przy pomocy wiązki laserowej. W zależności od użytego tworzywa, płyta może nadawać się do odtworzenia przez 8 do 60 godzin.

Podstawowym problemem, który może przeszkodzić w upowszechnieniu tego wynalazku są sprawy ochrony środowiska. Nie ma na razie pomysłu co zrobić z gigantyczną ilością zużytych płyt.

06:50