130 żołnierzy z terrakoty, każdy ważący 200 kg, szturmem bierze muzeum w Berlinie. Na wystawie słynnej armii cesarza Qin Shi Huanga pokazane zostaną jednak duplikaty, wykonane 3 lata temu w chińskiej wiosce, nieopodal miejsca, gdzie odkryto prawdziwą armię.

Historia terakotowej armii pierwszego chińskiego cesarza liczy już ponad 2000 lat. Budowa armii rozpoczęła się w 246 roku przed naszą erą, gdy chiński cesarz miał 13 lat. Armia miała go chronić po śmierci. Często uważana jest za ósmy cud świata. W Chinach jest w sumie 7 tys. terakotowych żołnierzy.

Żołnierze przez 40 dni płynęli statkiem z Chin do Niemiec. W Rotterdamie transport został na chwilę zatrzymany, ponieważ podejrzewano, że te dzieła sztuki zostały skradzione – mówi kurator berlińskiej wystawy Daniel Ringlau. Każdy z żołnierzy terakotowej armii jest inny; nie ma dwóch takich samych. Kopie są bardzo podobne do oryginałów, na pierwszy rzut oka trudno zauważyć jakieś różnice - dodaje Ringlau.

Armię odkryto podczas prac wykopaliskowych w prowincji Shaanxi w 1974 roku.

Wystawa duplikatów w Berlinie zostanie otwarta już w najbliższy piątek.

16:05