Teatru Bolszoj krytykuje efekt sześcioletniej rekonstrukcji tego budynku w Moskwie. Otwarcie teatru dziś wieczorem ma być wydarzeniem roku w Rosji. Wieczorem w carskiej loży zasiądzie prezydent Dmitrij Miedwiediew, a transmisję z otwarcia ma oglądać "cały świat".

Radzieckie symbole usunięto, a teatr odzyskał XIX wieczny blask jak za cara Mikołaja II - tak przekonują władze, które na prace restauracyjne wydały ponad 600 milionów dolarów, ale Nikołaj Ciskaridze jeden z najbardziej popularnych w Rosji tancerzy rekonstrukcję nazywa wandalizmem: Ściany były udekorowane prawdziwym złotem , a teraz wystarczy dotknąć ręką i zobaczycie ,że to plastik złotego koloru, to po prostu śmieszne - mówi.

Ciskaridze przekonuje że z teatru zniknęły zabytkowe detale czy kryształowe kandelabry, które zamieniono na współczesne szklane.