Kontrowersyjny amerykański wokalista pop Adam Lambert został aresztowany w Finlandii. Gwiazdor przed jednym z tamtejszych klubów wdał się w awanturę ze swoim partnerem.

Znany z amerykańskiego "Idola" gwiazdor wybrał się na wakacje do Finlandii. Postanowił tam pojechać, aby odwiedzić kraj, z którego pochodzi jego obecny chłopak Sauli Koskinen.

Panowie razem udali się na przyjęcie do gejowskiego klubu w Helsinkach, gdzie - jak donoszą plotkarskie serwisy - doszło między sprzeczki. Przyczyny konfliktu nie są znane.

Awantura jednak nie skończyła się jedynie na wymianie zdań. Panowie przeszli do rękoczynów i zaczęli się bić. Zaalarmowana o całym zdarzeniu policja przybyła do klubu, rozdzieliła mężczyzn i aresztowała. Zostali umieszczeni w osobnych celach.

Adam Lambert, który szykuje się do wydania swojej drugiej płyty "Trespassing", zasłynął niezwykłym głosem, prowokującym image'em i obscenicznymi niekiedy zachowaniami na scenie. Jak widać, swój temperament przejawia nie tylko na scenie, ale i w życiu codziennym.