​W Teatrze Dramatycznym w Warszawie 15 listopada odbędzie się premiera sztuki Eugene Ionesco "Nosorożec". Nowy przekład dla Teatru Dramatycznego przygotował Piotr Kamiński, spektakl reżyseruje Artur Tyszkiewicz. "Wydarzenia 11 listopada utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto robić ten tekst" - mówi reżyser.

Zawsze jest łatwiej w stadzie, zawsze jest łatwiej w grupie. To jest sztuka o tym, że strasznie ciężko być indywidualistą i bardzo ciężko mieć własne poglądy i własny sposób patrzenia na świat. O wiele łatwiej jest dopisywać się do poglądów innych. W dużym skrócie jest to tekst o tym, że w momencie, w którym zatracamy myślenie, pojawia się w nas zwierzę - dodaje Artur Tyszkiewicz.

Ionesco napisał "Nosorożca" na początku lat 60. Sięgnąłem po tę sztukę, bo mam wrażenie, że dzisiejsza Polska dopiero zaczyna dorastać do rzeczywistości Zachodu tamtych czasów. Nowy przekład Piotra Kamińskiego odświeża język dialogów, który nieco się zmienił od lat 60. - podkreśla Tyszkiewicz. Zwraca też uwagę, że dramat interpretowano jako tekst o zarażeniu totalitaryzmem, zwłaszcza faszyzmem. ale dla niego to jest jednak przede wszystkim rzecz o totalitaryzmie masy, o sile ujednolicenia, o dobrowolnym wyrzeczeniu się własnego myślenia na rzecz myślenia zbiorowego, zawieszeniu swojej indywidualności. Mechanizmy rynkowe chcą nas dziś zmienić w niezaspokojoną masę konsumentów. Rodzi się zatem pytanie, czy lepiej nie myśleć i poddać się wszystkiemu, czy wręcz odwrotnie? Warto postawić je widzom. Czyż bycie nosorożcem nie jest kuszące? - mówi reżyser spektaklu.

Bérenger pracuje w dużej firmie. Nieusatysfakcjonowany pracą, niezadowolony z codziennej rutyny, chciałby żyć więcej i bardziej. Ma wielkie aspiracje, ale niewielkie możliwości. Kiedy jednak w mieście ludzie zaczynają zmieniać się w nosorożce, Berenger postanawia pozostać sobą. W obsadzie spektaklu są m.in. Paweł Domagała, Krzysztof Ogłoza, Sławomir Grzymkowski, Waldemar Barwiński, Andrzej Blumenfeld, Anna Szymańczyk i Magdalena Smalara. Premiera odbędzie się 15 listopada.