Groźny wypadek w Szczawnicy w Małopolsce. Czterokołowy rower z czwórką dzieci i jedną osobą dorosłą wjechał do potoku. Prawdopodobnie zawiodły hamulce. Cała piątka pasażerów została przewieziona do szpitala.

Wypadek wyglądał bardzo poważnie. Dzieci w wieku od trzech do dziewięciu lat i mama dwójki z nich jechali na wypożyczonym, wieloosobowym rowerze. W pewnym momencie hamulce zawiodły i wszyscy wpadli do płynącego przez Szczawnicę potoku Grajcarek.

Dzieci znalazły się pod wodą, na szczęście szybko wyciągnięto je na brzeg i karetką zostały przewiezione do szpitala w Nowym Targu. Ich obrażenia okazały się niegroźne.

Wstępne badania lekarskie wykazały, że skończyło się na sińcach, zadrapaniach i strachu.